Najlepsza gra o kotach
Mieliśmy w domu palmę. Ojciec wyhodował od daktyla. Mieliśmy też kota przybłędę. Kot i tato nie przepadali za sobą, ale mieli wspólną zabawę. Kot rozpędzał się na oparciu kanapy i skakał na palmę, tato wrzeszczał i rwał włosy z głowy.
Wydawnictwo foxgames.pl wydało Najlepszą grę o kotach. Odważny tytuł, przyznam. Czy rzeczywiście najlepsza? Zobaczymy.