– Wystawiam planszówki na sprzedaż – oznajmiła żona i zaczęła gmerać w telefonie. Był ciepły sobotni poranek, a ja poczułem zimny pot na plecach.
– Ale, ale… Momencik! Jakie planszówki? Które planszówki? Czy my to przemyśleliśmy!?
– Przemyśleliśmy – ucięła. – Miejsce w domu skończyło się miesiąc temu, a wciąż przychodzą nowe paczki. Sprzedaję na olx gry, z których nasze dzieci już wyrosły.
Od roku Polacy są atakowani przez internetowych oszustów. Niemal każdy, wystawiając w serwisie olx może spodziewać się próby wyłudzenia danych lub dostępu do konta. Dlaczego o tym piszę? Bo wielu planszowych sprzedawców również zostało ofiarami ataków, w tym ja. Czy złodzieje wydrenowali mi konto dowiesz się w dalszej części felietonu.
Czytaj dalej